Monotonia

                          

Hej ♥

Wiem, że powinnam dostać solidny ochrzan za to że w tygodniu nie było postów ;D. W tygodniu posty raczej się nie będą pojawiać. Powód : Szkoła, szkoła i jeszcze raz szkoła.

            

Mnóstwo sprawdzianów, kartkówek i prac domowych. No a obiecałam sobie że w tym roku się postaram i będę się lepiej uczyć. I taka cięgła monotonia czego nie lubię! JEST TAK : Budzę się , idę do szkoły , jestem w szkole , wracam ze szkoły, odrabiam lekcje , i idę spać.(tak bez zbędnych szczegółów ;p ) Czasem wydarzy się coś odbiegającego od normy i tyle. Ostatnio siedzimy na przerwie przed polskim, i dzwoni dzwonek to idziemy pod klasę. Wszyscy już powchodzili do klasy a my czekamy i czekamy ... Nawet pytaliśmy  czy możemy iść na świetlice ale woźna powiedziała że pani zaraz przyjdzie to czekaliśmy. No i po ok. 20 min. przyszła, zdziwiona i wg. . Potem patrzy na zegarek (jej na ręku) i mówi że przecież jeszcze 30 min. No i sie okazało że zegarek się przestawił czy coś xD. Ogólnie chłopaki między innymi z mojej klasy niedawno mieli taki głupi zwyczaj. Łapali świerszcze i rzucali w dziewczyny -,-' UGHHH... Nienawidzę takich owadów.!. 
Na domiar gościówa od fizyki wkręciła mnie w olimpiadę  A ja jakoś specjalnie z fizyki to uzdolniona nie jestem, więc troszkę muszę się poduczyć.  
Ale jakoś się żyje. Zęby mnie bolą ale z dnia na dzień mniej. Bo nie wspominałam wam że noszę stały aparat na zęby. No i mam wadę wzroku, nosze okulary ze szkłami -1.  O moje są identyczne :

 

No to lecę, Papatki xD ^^